TOYOTA CARINA KLUB

jerryzzz

Ze sporym żalem pozbywam się swojej kochanej Cariny. Autko ma zdrowe serce, jednak kwestie zewnętrzne pozostawiają nieco do życzenia. W opisie zawarłem wszystko, co tylko mi przyszło do głowy. Nie muszę nikogo tutaj przekonywać, że auto jest nie do zdarcia. Sprzedaję, gdyż kupiłem nieco młodszego japończyka ze stajni Mitsubishi i drugie auto nie jest już mi potrzebne. Przegląd do maja 2015, ubezpieczenie do końca sierpnia 2015. Reszta szczegółów w ogłoszeniu.

Cena dla klubowiczów: 2.200 zł.

[link widoczny dla zalogowanych]

jerryzzz

Sprzedana. Tak czy siak, jeszcze pozaglądam tutaj od czasu do czasu, jeśli nie macie nic przeciwko ;)

Yaro323

Mówią, że z auta cieszymy się dwa razy pierwszy gdy kupujemy a drugi gdy sprzedajemy Razz

Auto sprzedane ale wiedza została w głowie więc zaglądaj może komuś jeszcze pomożesz Very Happy

jerryzzz

Hmmm, niby z jednej strony tak, bo wiadomo jest, że gdy zmienia się auto, to im szybciej sprzedaje się poprzednie, tym lepiej. Z drugiej, sentyment pozostał ogromny. Cari nie zawiodła mnie jakoś specjalnie poważnie ani razu. Wiadomo, zdarzały się jakieś drobne przygody (na przykład odkrycie, że wężyk odprowadzający wodę z szyberdachu jest w połowie przegryziony albo falowanie obrotów, które ustały po wyczyszczeniu przepustnicy i krokowca), ale ogólnie rzecz biorąc to było 4.5 roku autentycznej przyjemności użytkowania. No może oprócz lata, bo Cari nie miała klimatyzacji ;) Tak czy siak z powodzeniem mogę polecić ten model dla kogoś, kto nie wymaga wiele od samochodu, nie chce wydawać zbyt dużych pieniędzy na zakup i eksploatację, a dostać za to niemal niezniszczalną jednostkę na kilkaset tysięcy kilometrów. I tak zawsze będę oglądał się za Carinami na mieście, których na szczęście jeździ naprawdę dużo :)

A teraz ogólnie przesiadłem się na tego Czarnego Smoka:

Mitsuboshi

pokaż z tyłu Laughing

jerryzzz

Wielka promocja mówisz, masz ;)

Mitsuboshi

rasowy japończyk Surprised

jerryzzz

Zaiste :) Zarówno wyprodukowany jak i złożony w okolicach Tokyo ;) Co mnie jednak najbardziej cieszy, to dużo większy komfort w środku i dźwięk oraz elastyczność 2.5 V6 Very Happy

Yaro323

Poza tym ten groźny wygląd, szkoda Toyota lubi ,,łagodną" stylistykę - auto rodzinne ma nie straszyć dzieci Razz